W dzisiejszych czasach z możliwości, jakie oferują nam tak szybko powstające nowe kluby fitness korzystają dosłownie wszyscy. Jeśli kiedyś wydawało nam się, że na siłowniach spotykają się tylko kulturyści, lub co gorsza osiedlowy element, to jesteśmy w bardzo dużym błędzie. Dzisiaj już prawie każde większe centrum handlowe, posiada w swojej ofercie bogato wyposażone siłownie całodobowe. Jeśli nigdy nie byliśmy w takim miejscu, musimy wiedzieć, że dzięki swojej bogatej ofercie zrzesza ono ze sobą przeróżne grupy społeczne.
Możemy tutaj znaleźć profesjonalnych kulturystów, którzy właśnie przygotowują się do kolejnych zawodów sylwetkowych. Jeśli chcielibyśmy się czegokolwiek dowiedzieć o funkcjonowaniu i działaniu naszych mięśni, jeśli do nich podejdziemy, na pewno taką wiedzą się z nami podzielą.
Utarło się już bowiem, że profesjonalni sportowcy sylwetkowi posiadają wiedzę o ciele równie dużą co wyspecjalizowani lekarze. Możemy tutaj również spotkać profesjonalnych koszykarzy, którzy trenują swoje rzuty na mini boisku do koszykówki, które to są coraz bardziej popularne w środku takich klubów. Służą oni radą, jeśli chcielibyśmy się czegoś dowiedzieć o tym jak poprawnie umieszczać piłkę między obręczą.
Odnajdziemy się również między sportowcami uprawiającymi sztuki walki
Dzisiejsze kluby fitness posiadają w większości miejsce, wyłożone specjalną matą do treningów sportów uderzanych, lub chwytanych. Być może jeśli podpatrzymy któregoś z nich, to nabierzemy ochoty na taką formę aktywności? Musimy wiedzieć, że nic tak nie wykańcza jak trening wyspecjalizowany pod sztuki walki. Dodatkowo na pewno skorzysta na tym nasza pewność siebie. Na siłowniach również spotykają się kobiety, chcące poprawić trochę jakość swojego ciała przed wyjazdami na wakacje.
Jak widzimy w takich klubach możemy spotykać dosłownie każdego. Jeśli jednak uprawiają oni różne dyscypliny, to czy trenują oni wszyscy w ten sam sposób? Jakie są rodzaje treningów na siłowni i który powinniśmy wybrać pod dany sport? Każda dyscyplina sportowa oczekuje od nas innej formy sprawności fizycznej. Jeśli jesteśmy profesjonalnymi kulturystami, jeździmy na zawody sylwetkowe, to na pewno będziemy trenować w taki sposób, aby nasze mięśnie wyglądały na jak największe i jak najbardziej proporcjonalne.
Zatem na pewno na drugi plan odchodzi u nas siła mięśnia, a przoduje jego wygląd.
Trenujemy wtedy całkowicie w innej objętości, żeby nasze mięśnie stale dostawały nowy bodziec do rozrostu. Inaczej sprawa wygląda, kiedy jesteśmy coraz mniej popularnymi w dzisiejszych czasach strongmanami. Tutaj specyfikacja naszego odżywiania i treningów jest zupełnie inna, a przecież również chodzi o mięśnie. Zacznijmy jednak od odżywiania.
Zazwyczaj jeśli zapytamy kulturysty ile kalorii dzisiaj zjadł i jak to się przekłada na makroskładniki, to na pewno odpowie nam ze stuprocentową dokładnością, bez zająknięcia. Dla takiego człowieka obserwacja kalorii, odpowiednia manipulacja białkiem i węglowodanami to klucz do sukcesu. Jeśli zatem odpuściłby sobie takie żmudne obliczenia z pewnością nie zdołałby się wybić ponad swoich przeciwników. Dodatkowo, zapewne w okresie przygotowań przed zawodami taki kulturysta nie jada na mieście, wszędzie ze sobą nosi odpowiednio wcześniej przygotowane posiłki i spożywa je w określonych odstępach godzin.
Być może wygląda to jak szaleństwo, jednak taka jest specyfikacja jego sportu. Jak to zatem wygląda u strongmana? On na pewno nie będzie w stanie odpowiedzieć na to ile dziś zjadł, oprócz tego, że powie, że było tego po prostu bardzo dużo. Tutaj liczy się dla nich tylko i wyłącznie dostarczenie ponadprogramowej dawki paliwa z jedzenia. Jedzą bardzo dużo, często aż do przesady. Trenują również w zupełnie inny sposób niż kulturyści. Dla siłacza liczy się tylko to jak duże kilogramy jest w stanie podnieść nad głowę, nie obchodzi go technika, oraz to ile przerw między seriami ma zrobić.
Po prostu, wchodzi, podrzuca, odpoczywa i powtarza cały proces do skutku. Tutaj liczą się tylko wielkie ciężary. Siłacze nie przykładają wagi do wyglądu swoich mięśni, stąd też możemy raczej zaobserwować u nich sylwetki miśków z wielkimi łapami. I to właśnie w nich drzemie olbrzymia siła. Jak widzimy, różne grupy sportowców, wymagają różnych metod treningowych. Nie zmienny jest jednak fakt, że żeby dojść do sukcesów nie wystarczy chcieć. Musimy jeszcze włożyć w to wszystko odpowiednie poświęcenie, czas i często zdrowie. Pamiętajmy jednak, że im więcej potu wytracimy na siłowni, tym większy będzie nasz sukces.
