Solidne, męczące treningi potrafią dostarczyć sporej satysfakcji. Niestety, w trakcie treningu postępuje też utrata elektrolitów. Zaniedbanie tego czynnika nie jest zdrowe, zdecydowanie warto więc pamiętać o zabieraniu na trening czegoś do picia.
Czym grozi zaniedbanie nawodnienia?
Nadmierna utrata płynów w trakcie wysiłku nie zawsze jest odczuwalna od razu. Czasami skutki poczujesz dopiero po ćwiczeniach. Bywa, ze od razu, poprzez ból głowy lub podwyższone zmęczenie. Zdarza się jednak i tak, że subiektywnie będziesz się czuć dobrze, ale z czasem pojawią się problemy z… nerkami. Nie jest to nic przyjemnego i lepiej nie testować tego na sobie.
Czym się nawadniać w trakcie treningu?
Doskonale sprawdza się woda mineralna, rozpuszczone w wodzie elektrolity i mieszanki węglowodanowe, ale też woda z wyciśniętym sokiem cytrynowym.
Pamiętaj jednak, ze nawodnienie musi odbywać się stopniowo. Jeśli w trakcie treningu masz przerwę na regenerację, nie pij od razu wszystkiego. W przypadku butelek łatwo wziąć za duży łyk, jednak w stanie zmęczenia nie jest to dobre. Lepiej sprawdza się picie małymi łykami.
Zauważ, że niemal każdy bidon sportowy rozwiązuje ten problem poprzez odpowiednio przygotowane ustniki. Nie tylko wymuszają one picie mniejszymi porcjami, ale tez ułatwiają korzystanie z bidonu w trakcie biegania lub jazdy na rowerze.
Jaki bidon najlepszy?
Zdecydowanie taki, który został odpowiednio wyprofilowany. O ile ćwicząc na siłowni możesz łatwo sięgnąć po naczynie w dowolnym kształcie, to już w trakcie biegania lub jazdy na rowerze nieraz sprawa się skomplikuje. Sięganie po bidon znajdujący się z tył pasa biegowego lub w bocznej kieszeni plecaka rowerowego bywa niewygodne, więc odpowiednie profilowanie bidonu jest wręcz koniecznością, podobnie jak łatwe jego otwieranie zębami – zwracaj więc uwagę na kształt.
Ciekawostką jest przy okazji to, ze łatwo zdobyć bidony z nadrukiem (chociażby w bidonex.com). Personalizacja pozwala nanieść nazwę drużyny, osobiste hasło motywacyjne lub dowolną grafikę. Nieraz bywa i tak, ze firmy zamawiają bidony z logo, by móc je potem rozdawać klientom lub użyć ich w charakterze gadżetów reklamowych na imprezach sportowych.
