Kilka miesięcy temu wprowadzone zostały w naszym kraju nowe przepisy, dotyczące zdawania egzaminu na prawo jazdy, przy czym zmianie uległa nie tylko część praktyczna egzaminu (w mniejszym stopniu), lecz również część teoretyczna. Twórcy nowego systemu zdawania na prawo jazdy argumentowali zmiany w ten sposób, że celem całego kursu powinno być nauczenie kierowców bezpiecznej jazdy, faktyczne rozumienie poszczególnych zapisów kodeksu drogowego i towarzyszącym ustawom i rozporządzeniom oraz umiejętność podejmowania na drodze szybkich decyzji, niejako automatyzm działania w różnego rodzaju sytuacjach, bez możliwości długiego zastanawiania się nad podjęta decyzja i bez możliwości jej zmiany. Tak też został skonstruowany test wiedzy dla kursantów przystępujących do egzaminu na prawo jazdy, gdzie nie ma możliwości poprawy swojej odpowiedzi w przypadku spostrzeżenia błędu, a na każda odpowiedź kursant ma niewiele czasu, bo tylko 15 sekund. Na razie zdawalność nowej formuły egzaminu teoretycznego oscyluje w granicach kilkunasto procent, jednak – jak twierdzą egzaminatorzy – z czasem powinno być coraz lepiej.
