Czasy, gdy poszukiwania kredytów gotówkowych rozpoczynaliśmy od kilkugodzinnej wędrówki po placówkach bankowych minęły już wiele lat temu. Mimo, iż wciąż wielu Polaków nie ufa kalkulatorom kredytów dostępnym online i kredyty zaciąga jedynie w placówkach bankowych, rośnie rzesza (głównie młodych) ludzi, którzy nie opuszczają domu podczas podejmowania ważnych, finansowych decyzji.
Jeśli jednak zastanowimy się, jak działają popularne na naszym rynku kalkulatory kredytowe, dojedziemy do wniosku, że niejednokrotnie możemy przepłacać za produkty finansowe z których tak chętnie korzystamy.
Każdy właściciel witryny internetowej oferującej kredyty ma możliwość podpisania umowy z niejedną siecią partnerską, która za polecenie odpowiednich produktów wypłaci mu prowizję od sprzedaży. Podobnie jest z kalkulatorami kredytów. Sieć reklamowa lub sieć partnerska oferuje wydawcom (właścicielom stron internetowych) umieszczenie na ich stronie narzędzia, które umożliwi czytelnikom znalezienie najtańszego kredytu lub najlepszego konta bankowego.
Wydawca może takie narzędzie umieścić w witrynie i za każdym razem, gdy czytelnik skorzysta z usług proponowanych przez kalkulator, otrzyma wynagrodzenie w postaci ustalonej sumy bądź udział procentowy w zyskach od danego klienta. Wydawca jest tu odpowiednikiem agenta lub brokera finansowego, jakich wielu operuje przecież poza siecią.
Problem dla nas, czyli czytelników i potencjalnych klientów takiego kalkulatora, polega na tym, że nie wiemy tak naprawdę z iloma bankami dana sieć partnerska podpisała umowę i jakie parametry przyjęto przy programowaniu danego kalkulatora kredytowego. Może się bowiem zdarzyć, że dany kalkulator nie oferuje na przykład taniego kredytu, który znajdziemy w placówce banku za rogiem. Aby dane narzędzie mogło poszczycić się naprawdę wysoką skutecznością, powinno oferować wszystkie kredyty, jakie obecnie znajdują się na rynku.
Dodatkowo, dobry kalkulator kredytowy powinien posiadać możliwość analizy ofert, uwzględniając w niej także oferty promocyjne z których niezwykle często korzystają przecież klienci banków.
Niestety narzędzi takich jest niewiele, a kalkulatory rat oferujące ponad 90% kredytów dostępnych na rynku najczęściej nie uwzględniają w rankingu pojawiających się na krótko ofert specjalnych. Jeżeli zatem szukamy taniego kredytu gotówkowego, czasem dobrym wyjściem może być poświęcenie kilku godzin i spacer po placówkach bankowych w naszym mieście.
