Efektem zaburzenia flory bakteryjnej w jelicie jest biegunka. Najczęstszymi przyczynami pojawienia się anomalii w dolnej części układu pokarmowego jest zakażenie wirusowe lub bakteryjne, przewlekłe choroby jelit lub chwilowa niedyspozycja związana z zatruciem albo alergią pokarmową. Okazuje się, że uratuje nas przede wszystkim odpowiednia dieta. Jaką dietę stosować przy biegunce?
Dieta jakościowa
Posiłki powinny być lekkostrawne, nietłuste i delikatne.
Na początek najbezpieczniej będzie jeść sucharki lub stary chleb, popijając gorzką, mocną herbatą lub wodą.
Ważne jest zjedzenie czegoś na ciepło, aby zaczynać nabierać sił. Tutaj najczęściej zaleca się kleiki ryżowe lub lekką zupę grysikowa na wodzie.
Owoce, które nie zaszkodzą a pomogą w zatrzymaniu biegunki to wszystkie gatunki jagodowe, ponadto morele i banany będące źródłem potasu. Potas w czasie biegunki zostaje wydalony z organizmu wraz z płynami, dlatego jego niedobory powinny być jak najszybciej uzupełniane.
Jeśli chodzi o warzywa, to gotowana marchewka, dynia i ziemniaki pomoże nam pozbyć się dolegliwości, a wartości odżywcze znajdujące się w jarzynach szybko postawią nas na nogi.
Gdy w miarę wydobrzejemy należy zaaplikować sobie probiotyki w postaci jogurtów, aby odbudować florę bateryjną jelit.
Dieta ilościowa
Oprócz tego co jemy, to również skupiamy się na tym ile, w jakich porcjach i w jakich odstępach czasu spożywamy. Posiłki powinny być niewielkie, nawet jak czujemy się bardzo głodni. Ponieważ osłabiony układ pokarmowy, może nie być w stanie poradzić sobie ze strawieniem dużych porcji. Jemy powoli, dokładnie przeżuwając pokarm, aby nie nałykać się wielkich kawałków trudnych do strawienia.
Odpowiednia ilość płynów
Kwestia podstawowa przy biegunce, ponieważ nasz organizm wydalił dużo wody, aby nie doprowadzić do odwodnienia należy dużo pić. Głównie skupiamy się na piciu wody, małymi porcjami w niewielkich odstępach czasu. Dobrze nam zrobi ciepła mocna, czarna herbata.
Napary ziołowe również są bardzo wskazane, ale tutaj ostrożnie, w niewielkich ilościach rumianek, melisa i mięta ukoją nasz organizm.
